22 stycznia 2013

Siedemdziesiąt cztery

My już z tego nic nie rozumiemy !

Amerykańska wokalistka Taylor Swift (23.l) wprowadziła spory zamęt w spokojny związek modelki Rossalie Hamilton (18.l) i Harrego Stylesa osiemnastoletniego członka zespołu One Direction. Nasi imformatorzy już się pogubili. Jeszcze niedawno Niall Horan (19.l) i Rossalie przebywali razem w Mediolanie, a teraz mamy przyjemność lub nie oglądania ślicznej dziewczyny w towarzystwie Justina Biebera (18.l) ! Tych dwoje chyba nieźle do siebie ciągnie. Wspólne zdjęcia w aucie, kiedy wokalista obejmuje modelkę. Nasi paparazzi nie musieli się natrudzić, bo chwilę później młodzi udali się na wspólny wypad na kręgle. Ale do czego to zmierza ? Harry stanął niemal na głowie by Rose wybaczyła mu romans z Taylor, ale chyba urażona duma dziewczyny nie zniosłaby tego. Ale co w tym wszystkim robi przystojny kanadyjczyk, którego status w związku brzmi zajęty. Czyżby Rossalie również zapragnęła rozwalać związki ? "Rose nie baw się w Taylor" - komentuje jedna z fanek zespołu. Ile w tym jest prawdy ? Nikt nie wie, tylko najbliżsi z otoczenia młodocianych gwiazd są wtajemniczeni. Wiadome jest, że Rossalie, Justin i Harry bawili się dzisiejszej nocy w klubie, z którego wybiegła cała zapłakana. Czyżby wyjawiła prawdę swojemu chłopakowi ? Jak na gentelmena przystało wraca z nią do domu, a co działo się za czterema ścianami tego nikt nie wie. Szkoda jedynie Harrego, który z rozpaczy zatopił swe smutki w kieliszku wódki. - Iphon wypadł mi z ręki. To śmie­szne jak w jed­nej se­kun­dzie, ktoś pot­ra­fi nasz cały świat roz­trzas­kać na ka­wałki, które tak trud­no będzie nam poz­bierać... Nag­le zro­zumiałam jak niewiele znaczę... I jak te­raz do­puścić do siebie ko­goś in­ne­go? Nie można! Nie dam ra­dy! Nie pot­ra­fię! Po­niżenie zaw­sze ma swo­jego mściciela. Jest nim sa­mo życie, które zwróci ci z od­setka­mi to co da­wałaś in­nym ... Po twoich po­liczkach też kiedyś spłyną łzy upo­korze­nia drogi Harry.Ucieczka ? Tylko na to mnie stać ? Arwena.
- Louie - szturchnęłam go delikatnie, nic.- Lou błagam obudź się - ponowiłam czynność. Powolnie zaczął się wybudzać. - Lou - szturchnęłam po raz ostatni.
- Co się stało Rose, przyszedł tu ? - podniósł się na łokciach i zaniepokojony rozglądał się po pokoju.
- Louie piłeś dużo ? - szepnęłam
- Tyle co i nic, a co jest ? - podrapał się po karku
- Lou, proszę wywieź mnie stąd. Zawieziesz mnie gdzieś ? Proszę Louie - łkałam , wytrzeszczył oczy.
- Rossalie co się stało, dlaczego znowu płaczesz ? Chodź tu mała - przyciągnął mnie do swojej piersi i zamknął w objęciach. To miłe, ale i tak mnie nie powstrzyma.
- Lou już tak dalej nie potrafię, poniżył mnie, każdy mnie poniża - schowałam twarz w dłonie, szlochając.
- Kto cię poniża ? Wsiadam w czołg i jadę, tylko powiedz mi kto. Każdy cię uwielbia przecież- poczochrał mnie delikatnie po włosach.. Pokazałam mu ten cholerny artykuł i opowiedziałam o zachowaniu Harrego w klubie.
- Nikt nig­dy mnie nie lek­ce­ważył, nie skłaniał do po­niżeń i do ut­ra­ty ho­noru. Nikt nie zacho­wał się w podobny sposób trak­tując mnie jak szma­cianą lalkę. Ni­komu nie wol­no mną pomiatać.
- Oczy­wiście, masz rację, ale dob­rze wiesz, że on jest in­ny, spił się chłopak.
- Tak, wiem. Prze­cież go kocham, chyba.
- To dlaczego chcesz odejść ?
- Muszę sobie wszystko poukładać, odwieziesz mnie ?
- Mała dla ciebie wszystko - już się rozpromieniłam, kiedy zgasił mój promyk nadziei- ale tego nie zrobię. Mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Tak cholernie mi cię żal, chciałbym pomóc a nie mogę. Wybacz.
- Nic nie szkodzi Lou, pójdę już - podniosłam się z łóżka
- Nie sto, nigdzie nie idziesz. Zostań chociaż do rana, błagam. - skinęłam głową, i do godziny dziewiątej zmorzył mnie sen, ciche pochrapywanie Louisa w cale mi nie przeszkadzało. Zostawiając go samego cicho wymknęłam się z pokoju. Wślizgnęłam się do pokoju, a o niego się nie martwię, prędko nie wstanie po ilości alkoholu jaką ma we krwi organizm. Ze spodu szafy wyjęłam walizkę, najważniejsze rzeczy, dokumenty. Przebrałam się i jeszcze tylko opróżnić łazienkę. Z półki po kolei ściągałam kosmetyki, kiedy natrafiłam na perfumy od niego. Pech chciał, że przez przypadek strąciłam je i z hukiem padły na roztrzaskując się przy tym na podłodze. Przeklnęłam w duchu, modląc się by tego nie usłyszał. Zajęłam się dopinaniem kosmetyczki, kiedy.
- Co ty robisz ? - wymamrotał zaspany
- Nic co by cię interesowało - wzruszyłam ramionami i kontynuowałam pakowanie, szybkim krokiem wyminęłam go i zbierałam pojedyncze rzeczy po pokoju.
- Rossalie czy ja o czymś nie wiem ? Gdzie ty wyjeżdżasz ? - podrapał się niezrozumiale po karku
- Jak najdalej od ciebie -warknęłam zbierając walizkę, podniosłam rączkę i pociągnęłam ją za sobą, po drodze przejeżdżając mu po palcach. Poradziłam sobie z zejściem ze schodów, wstąpiłam do kuchni, podrzucić list który napisałam wcześniej. Na pewno będzie mi brakowało tych idiotów, może oprócz jednego ? Pewne jest, że bardzo szkoda mi dziewczyn, które są niczego nieświadome i kiedy dowiedzą się o moim zniknięciu ja już pewnie będę na miejscu.
- Rose co ja zrobiłem ? - zbiegł po schodach, i zatarasował mi drogę.
- Zejdź mi z drogi, nas już nic nie łączy !- wrzasnęłam uciekając w kierunku taksówki. Wybiegł za mną, rozpaczliwie próbował dobijać się do szyb, ale pozostałam nieugięta. Na mój znak taksówkarz ruszył. No i koniec tej pięknej historii ze smutnym jak dla mnie zakończeniem. No to co ?  Status na facebooku : wolna ?

***
Tadaaaam *o* Spore emocje, no nie ?
Jak wrażenia ?
Mogę obiecać, że następny rozdział przysporzy wielu emocji a pojawi się już DZIŚ !. Komentujcie :>

25 komentarzy:

  1. Mój wyraz twarzy::O Serio. Łał...... Wow..... JA JUŻ CZEKAM. I ztych emocjii nawet zaczełam komentować..... I to nie dlatego bo sama nie chcę pisać! Czekam na next!
    Pozdro Is.Izkaxxx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS. Pacz na ostatnia notke : http://heart-attack-kimbery-crawford.blogspot.com/

      Usuń
  2. Ej, no dodaj jeszcze dziś następny. Błagam Cię ! Cudownie piszesz. Zakochałam się w twoim blogu i w każdym nowym rozdziale zakochuje się coraz bardziej ! ;*
    Czekam na następny rozdział. ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Łuhuhuh, długo nie musiałam czekać :D Uwielbiam Cię! Biedna Rose. Ja bym chyba Harry'ego z miejsca zajebała za takie zachowanie. Jest mi też go trochę szkoda, ale on całkowicie na to wszytsko zasłużył. Najpierw Taylor (Boże widzę, że nie tylko ja jej nie lubię :D), potem ta akcja w klubie. Zachowuje się jakby był z Rosalie tylko i wyłącznie dla seksu. Such an asshole -.- Btw. Arwena mogłaby być z Lou, bo tylko on nie ma swojej połówki, aż żal duszę ściska, że taka fajna dupa nie ma się do kogo poprzytulać :P Już nie mogę się doczekać kolejnego, mając nadzieję, że pojawi się za kilka godzin. A tak w ogóle to podziwiam Cię, że masz tyle pomysłów i tak szybko je realizujesz, gratulacje ~LM <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ej , no ;c Szok ;o Naprawdę. Wow ;c
    Biedna Ross . Czekam na nn <33

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile jeszcze zamierzasz napisać rozdziałów.? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. moja reakcja na artykuł?: :O
    reakcja na rozdział?: :OOOOOOOO
    OMG, SZYBKO, PISZ, WSTAWIAJ, CZY CO TAM TEN ROZDZIAŁ! BŁAGAAAAM! ALBO I DWA DZISIAJ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. zajebsty i poprzednie teeż :D Czy Rose i Hazz bd jeszcze raazem? :) WoooW emocji pełno on dostarczył. Czekam na następnyy <33

    OdpowiedzUsuń
  8. Boze ile emocji ale i tak zajebisty tak jak <33

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie no przechodzisz samą siebie ... Rozdział megaa :D
    Szkoda mi Ross ...
    WSTAWIAJ SZYBCIEJ BO JUŻ SIE DOCZEKAĆ NIE MOGĘ ...
    Masz wielki dar do pisania ... nie zmarnuj tego :D

    OdpowiedzUsuń
  10. nie moge sie doczekac next , niech oni beda razem !!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oni muszą być razem !!!!
    Zajebiste opowaidanie

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie!!!
    Harry ma być z Ross <3
    A tak wg to opowiadanie super <3

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawaj nexta mam nadzieję ze Ross nie pójdzie tak od razu do Hazzy ...
    Nich chłopak o nią serio zawalczy .
    Fajnie by było jak by Rossalie znalazła kogoś ( chłopaka ) na pewny okres . I żeby Harry sie wkurzył ale walczył o nią <3
    Czekamy :D

    Mrs.Malik/.

    OdpowiedzUsuń
  14. OMG *o* ale super . Dużo emocji ;p Mam tylko nadzieje że Rose NIE będzie z Justinem :) Harry musi być z Rose ! ;D Rozdział zajebisty ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Super rozdział! Oby byli znów razem i żeby było tak jak na początku

    OdpowiedzUsuń
  16. matko, cudowne, dużo się dzieje, mam nadzieję że na koniec i tak będą razem <3
    czekam na następny. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Omg! Zejebiście piszesz! Jestem ciekawa co będzie dalej ;d
    + http://opowiadaniesummerlove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Super Odjebane w Kosmos ...
    niech Harreh trochę o nią powalczy ...
    Nich ross wyjedzie z Jusem do LA na pare miesięcy ...

    OdpowiedzUsuń
  19. Hej! Świetny rozdział. Nie mogę doczekać się następnego. Zapraszam też do mnie na nowy rozdział. Mam nadzieję, że wpadniesz i zostawisz coś po sobie :
    i-imaginyonedirection-n.blogspot.com x

    OdpowiedzUsuń
  20. Zajebisty rozdział !!! Oni muszą być razem <3333
    Uwielbiam to opowiadanie *.*.*.*.*.*.*.*

    OdpowiedzUsuń
  21. hej:) bedzie jakiś rozdział +18? Tak wiem że jestem zboczona i niewyrzyta ale ja lubie;p A tak przy okazji świetnie piszesz:)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetnie piszesz, co do tego nie ma wątpliwości a rozdział bardzo mi się podoba ;]
    [SPAM, ALE PROSZE PRZECZYTAJ]
    Chciałabym Cię zaprosić na mojego bloga. Opowiada o historii przyjaciół, którzy jak to w każdym opowiadaniu się w sobie zakochują, niestety ONA musi wyjechać do Nowego Jorku, i właśnie w tym czasie okazuję się że choć przyjaźnili się długi czas, ona wcale go nie znała. Chłopak, który poprzez swoją głupotę traci ukochaną osobę musi się bardzo postarać o to by odzyskać jej zaufanie. Tylko co jeśli ona już kogoś poznała ? Czy prawdziwa miłość zwycięży ? A może jednak bycie razem nie było im pisane ? Dowiesz się tego jedynie poprzez przeczytanie mojego bloga ;) Zapraszam serdecznie na 'Przecież nie powiem Ci, że Cię kocham. No, pomyśl !' a tu masz link: http://ibestowyoulovesomuchhowgreatgodis.blogspot.com/ mam nadzieję że Ci się spodoba i skomentujesz. Przepraszam za SPAM.
    Lauraxd

    OdpowiedzUsuń
  23. kolejne ja pierdole ! :D haah
    prześwietne! <3

    OdpowiedzUsuń
  24. ashagadafajdfkajgfadgfagfafkj umarłam X_X nie no nie wytrzymam genialny rozdział i bym się rozpisała ale już chcę czytać kolejny wiec podsumowujac:
    aljsdgsamfoesjkf lSFnbdz
    i
    <3333333333333333333333333333333

    OdpowiedzUsuń