Oczami Rossalie
Siedzimy sobie w salonie i prowadzimy różne rozmowy. Jest wesoło dzięki ciągłym sprzeczkom Louisa i Zayna na temat jego perfekcyjnych włosów. Lou zarzuca Zaynowi jego drobnostkowość, no ale Tommo to Tommo. Nigdy nie puści tematu płazem, zawsze ostatnie słowo należy do niego, ale i tak go kocham. No może pomijając codzienne pobudki, jak wskakuje nam na łóżko i drze się "I like trains and girls who eat carrots". Obecnie nie wyobrażam sobie życia bez nich.Liam. Wiele osób sądzi że jest piątym kołem u wozu, że jest nudziarzem. Bo co, bo nie wala się po parkiecie jak Styles czy Tomlinson ? Liaś to typowy Daddy Direction który swą odpowiedzialność przekłada na nas. A ja zawetuję i powiem, że umie się bawić. Jest towarzyski, często zapuszcza żarty dzięki którym przez pół godziny trzeba uspokajać uhahanego Horana. No pomyślcie. Gdzie One Direction wylądowałoby bez Liama ? Zapewniam was że w więzieniu. Ukradkiem patrzę na Horana, który delektuje się smakiem swoich skórek od paznokci. Mmm apetycznie.
Niall jest mi bardzo bliski, w końcu przyznał się, że coś do mnie czuje. W głowie mi się nie mieści zespół bez tego żarłoka. Bez codziennych wizyt w Nandos i wieczorków poetyckich. Jak dla mnie ma on dwie twarze. Jedna taka do ludzi. Uśmiech na pół twarzy, ale wewnątrz kryje się uroczy, wrażliwy irlandzki nastolatek.
Bradford Bad Boy, chyba wiemy o kim mowa. Uwielbiam go w całości. Atrakcyjny i męski. Ciało przesiąknięte dymem papierosowym zmieszanym z jego ulubionymi perfumami, bez których nigdzie się nie rusza. Ostatnio przez zdarzenia z Harrym i Charlotte zbliżyliśmy się. Mogę na nim polegać. Z resztą tak samo jak na reszcie. Sam mi kiedyś powiedział "Rossalie, piąta rano czy druga w nocy, wiesz gdzie mieszkam".
A na sam koniec został mój mały Curly Boy. Harry, Hazza jak kto woli. Szczęście jakie mnie spotkało trudno obrać w słowa. Według mnie jest idealny. Każdy kto ma okazję przytulić się do niego z łatwością może stwierdzi że jego włosy pachną seksem. Kocie, duże oczy o imponujących tęczówkach koloru zielonego. Jego spojrzenie na prawdę może zahipnotyzować. Kiedyś upierał się, że wkurzają go już włosy i chce się ich pozbyć.Natomiast szybko wybiłam mu ten pomysł z głowy. Ósmy cud świata na dwóch nogach. Połączenie świetnej osobowości i pociągającego chłopaka za razem. Harry Edward Styles.
-A tak właściwie to po co nas ściągnęliście z miasta ? Wiecie jak faaaajnie było ?- zapytał Harry
- No bo nam się nu...- powiedział prosto z mostu Niall za co został zdzielony poduszką po głowie przez Louisa. Logiczne, że im się nudziło, ale ciekawe co wykombinuje na obronę. - No bo nam się nu..MERY pomyliły !-krzyknął. - Tak, numery nam się pomyliły - gestykulował rękami.
- To skoro już tu jesteśmy, a nasz spacer odszedł w zapomnienie - zmierzył Niallera wzrokiem - To co będziemy robić ? Liam, masz jakieś propozycje ? - zapytał Harry
- Rozmawiałem dzisiaj z Paulem, mamy nacieszyć się wolnością, bo za niedługo do roboty-westchnął Li.
- Taaa faktycznie, strasznie ciężka ta wasza robota -skwitowałam wywracając oczami
H: Kochanie, wiesz jakie to męczące?
Lou: Czasami mam po prostu dość, chcę wyjść ze studia i wyjechać daleko stąd.
N: Właśnie, Tommo dobrze gada. To nie jest tylko obściskiwanie się z fankami przed obiektywem... -zamyślił się. - To ciężka praca, dziennie rozdajemy około sześciuset autografów, czasami się tak zdarza że mamy dwie sesje na dzień. Weź to ogarnij czasowo. - chwycił się za głowę.
R: No dobra dobra, już rozumiem, ale jeszcze nigdy nie miałam okazji spotkać was na pełnych obrotach.
H: Czyli wszystko przed tobą- chwycił moją dłoń i przeciągnął na swoje kolana. Wtuliłam się w niego a on położył głowę na moim ramieniu.
Lou: Jesteście tak słodcy, że zaraz rzygnę - wymamrotał z przekąsem
N : No Louie, ja na twoim miejscu bym sobie kogoś znalazł, bo wiesz... - objął go ramieniem - lata ubywają- wszyscy wybuchnęliśmy śmiechem a Louis odstrzelił focha z przytupem bez przytupu. Rozwalił się na kanapie i toczył bitwę na wzrok z Zaynem.- PIIIIIIIZZAAA! -wydarł się na cały dom i zerwał się z fotela. Po chwili wrócił z czterema aromatycznymi kartonami. Na samą myśl prawie się poplułam, a co dopiero musiał odczuwać biedny Niall.
Li : A wracając do Paula, jutro kazał nam się wstawić w studiu. Nie wiem zupełnie o co może mu chodzić, ale mam nadzieję, że nic znowu nie przeskrobaliście.
- Oj Daddy Daddy- westchnął Zayn. - Wieczorem mnie nie będzie, umówiłem się z Charlotte.
- Aaaaww jak się cieszę Zayn ! - powiedziałam entuzjastycznie i uśmiechnęłam się.
- Co zaplanowałeś ?- zainteresował się mój chłopak
Z: Hmmm chciałem ją zabrać na wzgórza, tam spędziliśmy noc i tak jakoś, mam nadzieję, że to będzie nasze wspólne ulubione miejsce.
N: Zaraz zaraz czekaj, jak to spędziliście noc ? Mam na myśl to co ty ? - spojrzał na niego pytająco
R: Horan, ty nie masz myśli - walnęłam go poduszką
Z : Nieee. Między nami do niczego nie doszł...
Lou: ...jeszcze ! - wciął się i wszyscy zareagowaliśmy na to gromkim śmiechem.
_________
Wiem wiem. Jeden z krótszych ale mam kryzys autorski :c Chyba muszę sobie wziąć pisarskie L4 -.-
Ale świetne ! Musisz trochę odpocząć :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny rozdział. Daj więcej śmiechu. Plose ;)
OdpowiedzUsuńKocham !!
OdpowiedzUsuńsuper rozdział nie wiem o co.ci.chodzi xd Brakuje mi troche poezji Horana ale jakoś przeżyje xd Mam nadzieję, że szybko zlapiesz wene i dodasz nowy rozdział <33333
OdpowiedzUsuńhttp://best-holiday-ever-1d.blogspot.com/
http://still-remember-me-1d.blogspot.com/
Zawsze się przy twoim blogu śmieje z tych głupich tekstów chłopaków :)
OdpowiedzUsuńświetny! :) xx
super rozdział XD Teksty chłopaków wymiatają ;)
OdpowiedzUsuńhttp://and-little-things-1d.blogspot.com/
świetne *.* nominowałam cię do Liebster Awards tu : www.fuck-you-i-am-directioner.blogspot.com ! <3
OdpowiedzUsuńI love it ;)
OdpowiedzUsuńOPOWIADANIE SUPER! NORMALNIE KOCHAM CIĘ ZA TO I CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA DALSZE CZĘŚCI !!!
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam tutaj: http://fioletowafiona.blogspot.com/
http://opowiadaniabyasia.blogspot.com/ - wpadniesz pokomentujesz polecisz ? ; > Bd wdzięczna <3.
OdpowiedzUsuńkiedy dodasz nastepny rozdział, juz nie moge sie doczekać ! :)
OdpowiedzUsuńKiedy dodasz coś nowego ? Kocham
OdpowiedzUsuńBoskie boskie!
OdpowiedzUsuń