11 listopada 2012

Rozdział dwudziesty piąty

Oczami Harrego
Chryste co to była za noc! Jako pierwszy z mafii obudziłem się. Widok był genialny. My we wnętrzu tego namiotu, woń alkoholu w wydychanym powietrzu . Mój LouLou przytula się do poduszki, Zayn przykrył sobie twarz ręką Niallera, który z kolei śpi na siedząco w siadzie skrzyżnym z głową na Liamie, który śpi z otwartą buzią. No tak a gdzie Rossalie ? Co jak co, ale miękkie te koce w tym namiocie. Muszę przyznać że się wyspałem. Yyy ale czemu mój koc się rusza ? O KURWAJEGOMAĆ to jest ROSSALIE. Zeskoczyłem z niej jak oparzony. Zaczęła się budzić
- Styles ja cię chyba zabiję ! - wymruczała dość sennie. Może zabrzmi to dość poważnie, ale ucieszyłem się, że reaguje. No sorry. Ważę sobie trochę.
- Roos - wyściskałem ją
- Hazza nie dość, że przygnieździłeś mnie tym swoim cielskiem w nocy to jeszcze teraz mnie zgniatasz?-zachichotała
- Jesteś zła ? Przynajmniej było ci cieplutko -wyszczerzyłem się
- Taaa w dodatku te twoje kłaki utrudniały mi oddychanie. Ale co tam. Ważne że wielmożny się wyspał - rzuciła sarkastycznie i oboje się zaśmialiśmy a Nialler zaczął się budzić.
- Ej głodny jestem - przeciągnął się. A poza tym to cześć wam - pomachał nam. Po chwili obudził się Zayn i Louie. 
- Ehhh moja szyja - warknął Mulat rozmasowując sobie kark
- Oj Zejni wymasować ci ? - Rossalie zamrugała oczkami i zaoferowała się. Yyy zaraz zaraz co ? WTF . ZEJNI ? 
- Mmm - pokiwał cwaniacko brwiami Zayn a we mnie się zagotowało.- Hazziątko masz jakieś ale aby twoja dziewczyna zrobiła mi dobrze ? - zaśmiał się a mnie kontekst zdania rozwścieczył do maksimum. No wiem, że chodzi tu o te cholerne plecy, ale Malik celowo się tak odnosi.
- Cooo ? Nie skądże. -pokazałem ząbki. 
Oczami Rossalie
Hahahahah jak ja uwielbiam znęcać się nad Harrym. Uwielbiam jak jest zazdrosny. Zayn położył się na brzuchu a ja usiadłam na nim okrakiem. Podwinęłam mu koszulkę, aby ułatwić sobie dostęp do jego pleców. Kątek oka zerknęłam na Harrego. I zaczęłam uciskać chłopaka.
-Ommm taaak Rosalie dobrze. Tu tu. Nie przestawaj. - jęczał chłopak. Ja chichotałam pod nosem bo dobrze wiedziałam do czego zmierzają te odgłosy. Chwyciłam mocniej. Zayn zawył.
-Ommm taaak. - wysyczał. Zaczęłam się tak przeraźliwie śmiać.
- Może wyjdę, co ? - rzucił Harry.- Nie przeszkadzajcie sobie.
- Ej ej. Nie wnikam co tam się dzieje, ale czy mogę otworzyć oczy ?- zapytał Liam. - Bo szczerze mówiąc po tym co słyszę to chyba trochę się boję. - Popatrzyliśmy z Zaynem na siebie i wybuchnęliśmy śmiechem.
-Taak Lii. Pewnie że możesz. - powiedział Malik
Liam szybko otworzył oczy, zbadał sytuację i zaczął się śmiać. 
- Oj dzieci dzieci. Gdybyście wiedzieli co mi się przez was wyobrażało. - wzdechnął Daddy rozprostowując sobie kości.. Kurwa. Czemu Harry tak seksownie wygląda jak jest wkurzony. Omnomnom brałabym..
-Harreh seksiaku coś ty taki zły ? - wymruczałam mu do ucha, siadając na jego kolanach.
- Ja ? Wydaje ci się ? - uśmiechnął się. Zarzuciłam swoje ręce na jego szyję.
- Oj daj spokój. Nie gadaj, że jesteś zazdrosny ... - a ja dalej zmysłowo szeptałam mu na ucho lekko przygryzając je. - Nie wiem jak wy, ale idę się kąpać - ziewnęłam cały czas nawiązując kontakt wzrokowy z moim chłopakiem, ja traktowałam to za zaproszenie a ciekawe czy on to tak odbierze. Rozsunęłam tropik i w końcu mogłam stanąć wyprostowana. Weszłam do domu. Wyjęłam świeże rzeczy i zaczęłam napuszczać wodę do wanny w międzyczasie rozbierając się. Rozpuściłam włosy i zaczęłam je delikatnie przeczesywać przed lustrem. Nie zamykam drzwi. W końcu to nasza łazienka. Moja i Harrego. A jeśli ktokolwiek miałby do niej wejść to tylko Hazza. Weszłam do pełnej już wanny. I zanurzyłam się w ogromnej ilości piany. Drzwi zaczęły uchylać się.
- Harry ! - powiedziałam entuzjastycznie na widok mojego chłopaka z bokserkach. - Już myślałam, że nie przyjdziesz. - puściłam mu oczko. -To co, wchodzisz ?
- Hmmm zastanówmy się. Czy ja wiem ? - udawał że się zastanawia jednak był już w trakcie ściągania bielizny. Zachichotałam na jego widok i zrobiłam mu miejsce. Tak trochę bezmyślnie wpakował się do wanny.
- O kurwa jakie gorące - wysyczał. - Aaaawww parzy -zaczął się wiercić. Mimo iż wanna była dwuosobowa to i tak zdążył mi już skopać nogi. Cholera. A dopiero co zeszły mi siniaki.
-Harruś ogarnij emocje-pobłażliwie uśmiechnęłam się. Zajął miejsce na przeciwko mnie i w końcu się uspokoił. Jednak nie na długo. Wziął pianę na rękę i z całej siły dmuchnął nią we mnie. No pięknie, teraz mam całe włosy w pianie. 
- Hazza !-warknęłam i odpłaciłam mu się tym samym.
- No cio ? - powiedział dziecięcym tonem. 
- No dobrze już dobrze. Nie graj już w te gierki, tylko jak po prostu chcesz podejść bliżej to mi to powiedz. 
- To ty grasz ! Mała znam cię !- odpowiedział i mnie zgasił. No cholera dobry jest. 
- Mała to jest ta twoja... pod wodą - zaśmiałam się i naparłam swoim ciężarem na niego-No i happy boy ?
- Oj jakaś ty niegrzeczna - przyciągnął mnie do siebie bliżej i pocałował w usta. Odwzajemniłam pocałunek. Jedną ręką dotykałam jego policzka i drugą czochrałam mokre już włoski. Widok mokrego ciała Harrego i ociekające wodą loczki rozpala mnie do czerwoności. On jest po prostu moim ideałem. Męskie wyrzeźbione ciało, ponętne brązowe loki, zielone oczy, pełne usta a przede wszystkim charakter. Kocham tego chłopaka. Przymykam oko na trzydzieści tatuaży, które szpeci jego ciało, ale akceptuję to.  Chociaż te najnowsze dwa wróbelki są urocze. Chyba Harry jest jedynym chłopcem co ma trzy ptaszki. - zaśmiałam się pod nosem. Wracając do rzeczywistości. Co ja teraz robię ? Ahh tak no całuję się. Fakt. Jego ręka zaczęła błądzić po moich plecach, delikatnie wmasowywał peeling w moje łopatki.
- Nie przestawaj Harry - powiedziałam w przerwie na oddech
- Ale że co ? - zapytał zdezorientowany . 
- No pocałuj mnie - zaśmiałam się. Chłopak oblizał usta i z powrotem wpił się w moje wargi.Moja ręka zaczęła wodzić po jego klatce piersiowej. Kiedy poczułam, że Harry posuwa dłoń po moim udzie postanowiłam, zakończyć te gierki, bo dobrze to się nie skończy.Oderwałam się do niego.
- Harreh podaj mi żel pod prysznic - zmieniłam temat
- Pod prysznic ? A nie do wanny ? 
- Haaaaaary . Kochanie nie ma żelu do wanny, żel pod prysznic jest uniwersalny.
- Ale to bez sensu.Skoro coś jest pod prysznic to czemu jest też do wanny. 
No tak. Teoretycznie to Harry ma rację. Ale nie mi w to wnikać, dlaczego nie wymyślono czegoś takiego. Muszę przyznać, że jego pozytywny tok myślenia rozbawił mnie. Co jak co, ale miał rację.
- Odwróć się - rzucił hasłem
- Co ? - chwilę pomyślałam. - Aaaa już wiem. Zamyśliłam się sory. - obróciłam się o 180 stopni. Chłopak nałożył sobie na dłoń jabłkowy żel (DO WANNY, żeby nie było) i zaczął wmasowywać. Odchyliłam głowę i położyłam na jego ramieniu. Miałam dość zabawowy humorek, dlategoż wzięłam dwie jego łapki i zaczęłam nimi klaskać. Chłopak z rozbawieniem mi się przyglądał.
- Mówiłem ci już że cię uwielbiam ?
- No może z dziesięć razy w ciągu tego tygodnia .
- To dopowiem jedenasty. Uwielbiam cię - cmoknął mnie w policzek.
( Prostując : Rossalie siedzi  pomiędzy jego nogami, oboje są nadzy ) 
-Kocham cię - również go cmoknęłam i wtuliłam się w jego nagi tors. Palcem wodziłam po jego klacie i nuciłam sobie pod nosem 'One Thing".
- Ej znam to, daj głośniej. - ożywił się ale widocznie nie mógł skojarzyć co to takiego.
- Harry a co to ja radio ? Że mam dać głośniej ? No dobra skoro chcesz. - na jego życzenie zaczęłam śpiewać jego solówkę. - Zadowolony ?
- Będziesz kiedyś sławniejsza ode mnie . - wywinął usta w podkówkę. 
- Ojej a dlaczego tak ? 
- No bo masz ładniejszy głos ode mnie mała - pstryknął mnie palcem w nos a ja zachichotałam.
- Oj dobra dobra. To oboje będziemy sławni. Harry zrobisz dzisiaj coś dla fanów i dla mnie ?
- Dla ciebie wszystko. 
- To zrób dziś TwitCama. Co ty na to ? 
- Okej, ale pod warunkiem, że wystąpisz ze mną. Nie ma odmowy !
- No dobra, tobie nie da się odmówić - musnęłam jego wargi.

7 komentarzy:

  1. extra czekam na nn.! (: genialny i wszystko inne..xx

    OdpowiedzUsuń
  2. AAAAAAA...Piękny. omomomom nie mogę się doczekać następnego ciekawi mnie TwitCam z Harry'm i Ross. xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny!!!!!!!!! Czekam na dalsze kuszenie harry'ego przez Ros <333

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne !!! Dawaj szybciutko wstępny ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zarąbisty <3 Jestem ciekawa tego TwitCam'a xD :D

    OdpowiedzUsuń
  6. AA , boooski :P Dawaj dalej i to szybciutko ;d

    OdpowiedzUsuń